W drugim materiale z cyklu Panel Ekspertów kontynuujemy tematykę związaną z obrabiarkami CNC. Tym razem nasz zestaw pytań kierujemy do Pana Marka Szkiłądzia, doradcy techniczno-handlowego w firmie Jazon.
REKLAMA
Marcin Bieńkowski, SUR: Jak Państwa zdaniem wygląda obecnie rynek obrabiarek w Polsce i na świecie? Czy wojna na Ukrainie wpłynęła na zapotrzebowanie przemysłu ciężkiego na nowe maszyny?
Marek Szkiłądź, doradca techniczno-handlowy w firmie Jazon: Rynek obrabiarek w 2022 roku zaczął spowalniać w skutek wojny na Ukrainie. Rozpędzona gospodarka i zawiązane wcześniej kontrakty pomogły w dobrym tempie rozpocząć rok 2023, jednak na ten moment przemysł w sektorze prywatnym właścicielskim nie ma odwagi inwestycyjnej pomimo że zamówienia i prognozy ilościowe są na podobnym poziomie. Przyczyna tego jest bezpośrednio wojna na Ukrainie.
Przemysł ciężki ożywił się w zaistniałej sytuacji jednak większość tego sektora jest w rękach skarbu Państwa i tam procedury i dynamika decyzyjności powoduje to że nie szybko kontrakty będą miały realizację. Być może ten rok już jest stracony dla rynku obrabiarek z względu na terminy realizacji budowy maszyn, komponenty nadal nie wszystkie są dostępne od ręki.
MB: Jakiego typu maszyn szukają najczęściej Państwa Klienci? Na ile ważne są szybkie przezbrojenia i niskie zużycie energii?
MS: Klienci coraz rzadziej pytają o standardowe maszyny, realizacji nawet klasycznych trzy osiowych obrabiarek CNC jest dziś w wersji z uproszczeniem programowania w celu szybkich przezbrojeń jak najmniej wykwalikowanym pracownikiem. O ile zużycie energii w branży obrabiarek nie ma większego znaczenia przez oczywista kalkulację potrzebnej energii do przetworzenia odpowiedniej ilości surowca w postaci stali to szybkie i proste przezbrojenie jest kluczowym elementem. W Polsce znaczne grono firm produkuje małe i średnie serie a więc szybkie przezbrojenie to słowo klucz.
Nasze obrabiarki coraz częściej są wdrażane u klientów jako gniazda produkcyjne a nie sama maszyna. Konkretne zadania w maksymalnie uproszczonej obsłudze zintegrowane z automatycznymi systemami załadunki i kontroli procesu w postaci najróżniejszych robotów, urządzeń pomiarowych oczywiście z automatyczna korekcja i co ciekawe przygotowane maksymalnie do jak największej liczby różnych wyrobów. By takie zadania realizować sięgamy po narzędzia z 5 generacji przemysłu.
MB: Jakie nowoczesne technologie są wdrażane w produkowanych i sprzedawanych przez Państwa obrabiarkach? Na ile ważna jest konserwacja zapobiegawcza i predykcja awarii?
MS: Oczywiście automatyzacja procesu wymaga skrupulatnej prewencji serwisowej i utrzymania obrabiarek i komponentów w należytym stanie i czystości. Stosujemy systemy monitorujące nasze maszyny i przewidujące zagrożenia mogące wpłynąć na jakość pracy jak wygenerować przestoje, jest to konieczne by gniazdo produkcyjne było rentowne w założonym czasie.
MB: Coraz wyraźniej widać trend związany z łączeniem różnego rodzaju, wydawałoby się niezwiązanych ze sobą technologii – na przykład obróbki skrawaniem i technologii przyrostowych czyli druku 3D. Czy widzą też Państwo do łączenia różnych technologii wśród swoich klientów?
MS: Wielu naszych klientów wykorzystuje i łączy różne technologie na przykład druk 3D z obróbka plastyczną, takie sytuacje maja miejsce tam gdzie jest potrzeba szybkiej realizacji pojedynczej części w rozmaitej konfiguracji w bardzo krótkim czasie. Świetnym przykładem jest wytwarzanie skomplikowanego implantu z trudno obrabialnych materiałów na czas zaplanowanej operacji dosłownie na jutro.
MB: Kolejną kwestią jest cyfryzacja obrabiarek i linii produkcyjnych. Na ile Przemysłowy Internet rzeczy i komunikacja machine-to-machine wpłynęły na współczesną konstrukcję obrabiarek, a zwłaszcza na systemy sterowania?
MS: Terminy IIoT i M2M mają wspólne korzenie, ponieważ odnoszą się do tej samej dziedziny urządzeń, które łączą się z przemysłowym systemem sterowania, aby osiągnąć wymierny rezultat. Dziś jest to opcja wymagana nawet w standardowych obrabiarkach. W gniazdach produkcyjnych i zautomatyzowanych obrabiarkach już dziś standardowo stosowane są w połaczeniu MES. Sterowniki również ewoluują w stronę uproszczenia obsługi, uczenia w celu automatycznej optymalizacji procesu, i bezpośredniej komunikacji z urządzeniami peryferyjnymi jak robot czy systemy pomiarowe i inne.
MB: Jakie technologie dotyczące systemów komunikacji człowiek-maszyna są obecnie wdrażane. Czy tradycyjne szafy sterownicze zastąpiły już interfejsy HMI, w tym możliwość zdalnej kontroli maszyny np. za pomocą tabletu?
MS: Technologia sterowników i systemów zarządzających gniazdami produkcyjnymi można już powiedzieć że idzie w stronę przemysłu 5.0 czyli sztucznej inteligencji ciągle doskonalącej efektywność i jakość. Tematyka interfejsów pośredniczących między człowiekiem a maszyną pojawia się właściwie w każdym punkcie, tam gdzie technologia spotyka człowieka. Im sprawniej wykorzystujemy nowe technologie przydatne w świecie produkcyjnym, tym więcej takich punktów styku się pojawia. Dlatego tematyka HMI będzie nam towarzyszyć coraz częściej. I w świecie obróbki metalu jest stosowana już od kilku lat na przykład w szlifierkach do ostrzenia pił czy obecnie wdrażane przez JAZON systemy pomiarowe z wykorzystaniem do kontroli i programowania zewnętrznego urządzenia jak tablet.
MB: Jak widzą Państwo rozwój rynku obrabiarek w najbliższych 2-3 latach? Jakie technologie mogą się pojawić i na ile cyfryzacja jest w stanie wyeliminować czynnik ludzki?
MS: Kierunek w rynku obrabiarek jest już tyko jeden, pełna cyfryzacja i algorytmy w sterownikach do programowania obróbki bazując na kilku podstawowych informacjach. Maksymalizacja upraszczająca obsługę tak by jak najmniejszy wpływ miał czynnik ludzi i obsługa automatyczna w transporcie i załadunkach obrabianych materiałów. Ten trend obserwujemy i wdrażamy spełniając wymogi naszych klientów.
MB: Dziękuję za rozmowę