REKLAMA
Po niewiele ponad stu latach od drugiej rewolucji przemysłowej ludzkość staje przed rzeczywistym problemem, dostrzegając koniec tych zasobów energetycznych, z których dotąd czerpała, choć nie ma jeszcze jednoznacznej odpowiedzi, na ile lat jeszcze wystarczą te zapasy. Ponieważ jednak wiadomo, że zasoby te są ograniczone, a przemysł oraz wszystkie inne formy egzystencji potrzebują energii, trwa nieprzerwany wyścig w dziedzinie ograniczenia zużycia energii, a właściwie przede wszystkim ograniczania strat. Wysiłki te nie ograniczają się jedynie do produkcji coraz sprawniejszych urządzeń, których z kolei rozwój umożliwiany jest przez opracowanie coraz doskonalszych materiałów. Oczywiste jest, że niemożliwe jest życie bez zużywania jakiejkolwiek energii, jednak możliwe jest ograniczanie strat w procesach produkcyjnych i we wszelkiej innej działalności, co obecnie coraz mocniej wymuszane jest poprzez szereg ustaw, rozporządzeń i norm europejskich, jak i krajowych.
Od pewnego czasu głównie w przemyśle funkcjonuje termin zarządzanie energią. Przyjął się on w wielu rozwiniętych krajach. Rozumie się go jako systemowe podejście do przetwarzania, przesyłania i użytkowania energii. Ciągły rozwój techniczny i technologiczny umożliwia coraz sprawniejszą dystrybucję energii oraz jej monitoring, a to z kolei daje możliwość dokładnych obserwacji przepływu energii elektrycznej i cieplnej oraz sprawnej ingerencji tam, gdzie to jest konieczne i/lub możliwe. Jakkolwiek ciągle jeszcze w niektórych krajach, gdzie energia – szczególnie pierwotna – jest tania, nie przywiązuje się specjalnej wagi do ograniczania energochłonności, jednakże obszar Europy wiedzie prym w dziedzinie wdrażania efektywności energetycznej, co po...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!