REKLAMA
Firmy powszechnie stosują wadliwy system kontroli albo go w ogóle nie posiadają. Oparty jest on najczęściej na ręcznym zliczaniu wszystkich elementów, spisywaniu na papierze lub w Excelu. Czasem na skanowaniu kodów kreskowych czytnikiem mobilnym. Taka metoda jest uciążliwa i czasochłonna.
Brak automatyzacji tych procesów prowadzi do zaniedbań w ewidencji, a w konsekwencji do strat. A na to nikt nie może sobie pozwolić. W jaki sposób ograniczyć czynniki ryzyka? Jak skutecznie, przy relatywnie niskim nakładzie pracy, zarządzać cennym wyposażeniem niezbędnym do produkcji i handlu?
Przedsiębiorstwo produkcyjne ma od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy opakowań. Każdego dnia pakowane są do nich wyroby i wyjeżdżają w świat, do swoich odbiorców. Powinny od nich wrócić na czas, aby można było w nie zapakować kolejne wyroby i znowu je wysłać. Zniszczenie, zgubienie czy przetrzymywanie pojemników zwrotnych generuje spore straty i wymusza na firmach konieczność zaopatrzenia się w odpowiednią liczbę egzemplarzy zapasowych. To kosztuje. Podobnie jak czas mający na celu ustalenie aktualnej lokalizacji i próby ściągnięcia ich na czas.
Pojawia się więc pytanie,...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!