Rewolucja automatyzacji i robotyzacji z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku to trzecia odsłona zmian przemysłowych, jakie znaliśmy do tej pory. Czterdzieści czy pięćdziesiąt lat po ostatniej rewolucji (eksperci, wciąż dyskutują, ile i kto zaczął Industry 4.0) mamy szanse obserwować historyczne zmiany. Znów, podobnie jak przy poprzednich rewolucjach, dzieją się ogromne zmiany społeczne (nowe ideologie, przenikanie się kultur i religii, ścieranie się konserwatyzmu z neoliberalizmem), pandemia czy wreszcie wojna i niepokoje ekonomiczno-społeczne z nią związane. Przede wszystkim jednak dzieje się ogromna zmiana technologiczna, w której przyszło nam żyć i której doświadczać będziemy my – dorośli, ale przede wszystkim kolejne pokolenia – nasze dzieci. Ogólnie rzecz ujmując – ideą tej rewolucji jest właśnie cyfryzacja: wszystkiego, wszędzie i na wszystkie sposoby. Jednak – jako że nie lubię słów niemówiących za wiele jak: wszystko, nigdy, zawsze – często się zastanawiam…
REKLAMA
… co cyfryzować?
Przede wszystkim, zgodnie z ideą tej rewolucji, cyfryzujemy – zmieniamy dane z papieru na cyfrowe zera i jedynki. Aspekty ekologiczne przetwarzania danych na papierze, precyzja i „łatwość” obróbki danych są zdecydowanie aspektami, które napędzają potrzebę cyfryzacji „papieru”. Sam osobiście słucham audiobooków, gdyż ciężko jest czytać, jednocześnie p...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- sześć numerów magazynu „Służby Utrzymania Ruchu”,
- dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej,
- dostęp do czasopisma w wersji online,
- dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych...
- ... i wiele więcej!